Chciałabym Was bardzo przeprosić, że bardzo długo nic nie dodaje na blogi gdyż mój kochany internet się jakby to tak ująć totalnie spierdzielił. Na laptopie żadna strona nie chce wejść a rozdziały muszę pisać na telefonie na poczcie. Hahaha, w dodatku mój brat usunął mi z laptopa dwa rozdziały w tym jeden który dodałam ostatnio na tym blogu i musiałam go przepisywać jeszcze raz i ostatecznie wygląda on troszkę inaczej. Nie wiem czy to miał być taki troll, czy po prostu chciał abym się wnerwiła i rzucała rzeczami w ściany.
Nie wiem kiedy dokładnie przyjdzie sąsiad (spec od komputerów i takich spraw) i to nam jakoś naprawi, ale będziecie zmuszone poczekać znacznie dłużej, bo już przez te dni zdąrzyłam napisać na poczcie kilka rozdziałów, no ale co zrobisz.
Jeszcze raz przepraszam.
Ze smutkiem, Mamba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz